W ubiegłym tygodniu na naszym blogu pojawił się wpis o najczęściej popełnianych błędach w mailach, jakie firmy wysyłają do swoich klientów. Dziś kontynuujemy rozważania na ten temat i przedstawiamy drugą część naszej listy.
Ups, coś nie działa, czyli problemy techniczne
Błędy wyświetlania wiadomości newslettera zdarzają się dość często, między innymi w związku ze sporą ilością graficznych elementów, jakie się w nich znajdują. Nie wiesz, za pomocą jakiego urządzenia oraz jakiej przeglądarki, czy przez jaki program pocztowy Twój adresat odbierze maila (zwłaszcza w dobie dynamicznego wzrostu popularności mobilnego Internetu).
Dlatego też, oprócz testowania wiadomości email przed ich wysyłaniem, warto umieścić linka, który będzie umożliwiał wyświetlenie Twojemu klientowi newslettera w oknie przeglądarki (przykładowo, „Wiadomość nie wyświetla się poprawnie? Otwórz w oknie przeglądarki, klikając w ten link”).
Czasami wiadomości newsletter nie wyświetlają się poprawnie na skrzynce. Dlatego też konieczne jest zamieszczanie linka, który pozwoli użytkownikowi na otwarcie newslettera w oknie przeglądarki (na specjalnym landing page’u). W przypadku tej wiadomości takiego linka brakowało, a obrazki nie wyświetliły się na mojej skrzynce.
Błędy z poprawnym wyświetlaniem to nie jedyne techniczne usterki newslettera. Jest ich więcej, innym przykładem mogą być niedziałające linki lub brak przycisków „call to action” tam, gdzie miały być (lub wydawałoby się, że powinny). Sporym problemem jest też błędne przekierowanie do landing page oraz inne drobne lub większe niedociągnięcia.
Po zamówieniu newslettera od sklepu na skrzynkę otrzymałam od razu 4 wiadomości z prośbą o potwierdzenie subskrypcji. Sprawdziłam na innym adresie (zamówiłam subskrypcję na kolejny adres, na innej poczcie) i tam również otrzymałam 4 takie same wiadomości. Gdyby nadawca przetestował wcześniej poprawność wysyłanego maila na swojej bazie adresów, błąd mógłby zostać naprawiony jeszcze przed wysłaniem maila do klienta.
I jeszcze raz przykład wiadomości od sklepu, który przywoływałam przy okazji problemu zbyt długiej wiadomości. Mały błąd, ale jednak błąd. Na dole wiadomości miał znaleźć się mój adres, z informacją, że został zapisany na listę newslettera sklepu. Tymczasem system nie zadziałał, czyli prawdopodobnie, jak i w przypadku poprzedniego maila, zabrakło testów na adresie.
I inne…
Brzydki design oraz przekoloryzowane, przepełnione grafiką i kolorystyką wiadomości. Wiadomo, że wyglądem wiadomości masz trafić do swoich klientów, ale nie rób z nich jarmarku – nie stosuj wszystkich dostępnych czcionek oraz kolorów, nie wrzucaj do wiadomości bezsensownych zdjęć, grafik, które nijak się mają do treści. Stosuj zasady typografii, również w tak krótkich przekazach.
Skupiając się na samej treści wiadomości, częstym błędem jest wysyłanie ich w sposób masowy, czyli kompletnie bez personalizacji maili. Tworzenie wiadomości bardziej personalnych, umożliwiają Ci dziś narzędzia informatyczne, nie musimy w każdym mailu „ręcznie” zmieniać powitania, czy każdorazowo zaglądać, jakie preferencje kategorii zaznaczył klient.
Na zakończenie…
Kiepski mailing zostanie szybko uznany przez Twoich klientów za typowy spam, co skończy się rezygnacją z subskrypcji lub zerowym efektem z prowadzenia działań (będą one zwyczajnie nieskuteczne). Warto pamiętać o tym, że email marketing wymaga przygotowania technicznego, ale i merytorycznego.
Aby odpowiednio przygotować wiadomości dla swoich klientów oraz jednocześnie unikać wpadek , musisz poznać oczekiwania, potrzeby swoich kupujących. Powinieneś również wiedzieć, w jaki sposób budować skuteczne przekazy, komunikować się przez wiadomości w ramach newslettera. Potrzebne Ci jest z jednej strony dobre narzędzie pracy (specjalne narzędzie do tworzenia kampanii w ramach email marketingu), a z drugiej strony wiedza marketingowa oraz kreatywne podejście do tematu.